Kościół p.w. św. Jana Chrzciciela
Pierwszy drewniany kościół był filią parafii w Piotrawinie. Kolejny już samodzielny, także drewniany stanął tu w r. 1753. Obecny kościół został wybudowany w latach 1884-1885 z kamienia po tym, jak drewniany spłonął (1882). W 1903 r. zginęło z kościoła kilka cennych przedmiotów. Odnaleziono je dopiero w 1909 r. Jedna z legend mówi, iż stało się to dzięki pewnemu sandaczowi. Rybacy wypuścili rybę z sieci i jeszcze przez chwilę śledzili, jak odpływa. Wtedy ujrzeli w szuwarach coś błyszczącego. Okazało się, że to rzeczy, które skradziono przed laty z kościoła. Fragmenty dawnej monstrancji zebrano i na pamiątkę umieszczono w szafce za szkłem. Inne podanie głosi, iż znaleziska dokonano dzięki aniołowi. Kilka lat szukano bezskutecznie zaginionej monstrancji. W pewnej chwili zgromadzonym po mszy mieszkańcom Pawłowic ukazał się anioł wskazując ręką kierunek wysokiej skarpy po drugiej stronie Wisły, a tam odbijające się w jasnym słońcu światło. Kilku mieszkańców dopłynęło do wskazanego miejsca odnajdując ukradzione skarby. Do dnia dzisiejszego przy wyjeździe z Pawłowic stoi pomnik anioła wskazującego ręką wysoką skarpę na brzegu Wisły.
W dzwonnicy kościoła wiszą trzy dzwony. Największy z nich, Maria, waży ok. 500 kg.